thorn 704

A było tak pięknie :(

  • Moja ocena 2/5

  • Komfort treningu 2

  • Właściwości użytkowe 3

  • Jakość wykonania 2

  • Niezawodność 1

  • Gwarancja i Serwis 2

  • Obsługa klienta 2

  • Wygląd 2

  • Wyposażenie 2

  • Cena 2

  • Q ok 21cm

 

Jeśli orbitrek może mieć swój motoryzacyjny odpowiednik, to Thorn 704 jest jak Skoda Octavia wśród orbitreków. Jest całkiem tani, całkiem wygodny, w miarę niezawodny i przede wszystkim robi to co orbitrek robić powinien, czyli pracuje całkiem kulturalnie i cicho. Jest popularny i zbiera pozytywne recenzje.

Montaż prosty, zazwyczaj wszystkie części są kompletne.

Wizualnie średni, powiedział bym nawet, że brzydki. Wiele elementów konstrukcyjnych jest wykorzystywanych w innych urządzeniach treningowych innych firm. Ktoś, kto śledzi orbitrekowy rynek w Polsce na pewno już zauważył, że niektóre elementy orbitreków różnych firm są łudząco podobne... to nie przypadek, ale to osobny rozdział.

Budowa toporna, ale solidna. Obudowa z taniego plastiku.

Od razu rzuca się w oczy wysokość orbitreka. Efektem jest wysoki krok – dla niektórych zaleta, dla innych wada.

Uwaga: jeśli nie jesteś wysoką osobą (pow. 170cm wzrostu) to ten orbitrek będzie dla Ciebie za duży i go kategorycznie odradzam. Jeśli masz 155cm wzrostu i chcesz się na orbitronie wspinać pod górkę, to kup sobie stepper, będzie taniej. U niższych użytkowników może doprowadzić do bólu w kolanach.

Kultura pracy jest dobra. 704 pracuje płynnie i czuć, że system zamachowy pracuje naprawdę płynnie. Można ustawić też spory opór. Wygoda lepsza niż w Yorku x202, jeśli lubi się wysoki krok. Ruchome części na łożyskach, co dodatkowo poprawia komfort pracy. Nowy Thorn 704 powinien działać bez wydawania żadnych dźwięków. Można ćwiczyć w środku nocy lub z małym dzieckiem śpiącym w pokoju obok.

Awaryjność. Z tym bywa różnie. Montowałem oraz regularnie serwisowałem dziesiątki mocno eksploatowanych egzemplarzy. Niektóre 7-dmio letnie sprzęty śmigały jak nowe, cicho i płynnie. Powiem więcej, często stare egzemplarze lepiej znosiły próbę czasu niż nowe. W starych czasami psuł się wyświetlacz, który jest tani i wymiana trwa 10 minut. Wyświetlacze dotykowe szybciej się zużywają, więc bardziej polecam wersję z pokrętłem. Ok roku temu zarówno popularność jak i jakość tych orbitreków znacznie spadła. Paski na potęgę przecierają się, a okrągły dekiel (obudowa systemu zamachowego) odpada. Thorn naprawia to wszystko w ramach gwarancji, ale trzeba się z nimi naużerać i generalnie serwis jest słaby.

Bardziej wyeksploatowane egzemplarze stukają na łączeniu płozy z pałąkiem. Czasami wystarczy dokręcić, czasami dodać cienką podkładkę dystansową, by wyeliminować stukot.

Cena na dzień dzisiejszy to ok 1700zł (cena ze strony athleticstore.pl). Dobra cena za dobry sprzęt. Za te same pieniądze chyba wolałbym Yorka x202, bo preferuję niski krok. Z drugiej strony Thorn daje bardziej płynny krok. Sprzęty jakościowo zbliżone, wybór to kwestia wzrostu i gustu użytkownika. Podkreślam to jeszcze raz, jesteś niski, kup niski orbitrek, lub przynajmniej przetestuj ten sprzęt dokładnie.

 

Czasami dobrze jet doczytać coś do końca, by dowiedzieć się, że wszystko co jest napisane wyżej, już nie jest aktualne. Tak jest w tym wypadku. Po 2 latach korzystania z Thornów 704 pozostał pewien niesmak. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wszystkie moje Thorny 704 rozsypały się, chwilę po upłynięciu gwarancji. Usterki są różnorakie, od najprostrzych mechanicznych, po bardziej skomplikowane elektryczne. Szkoda, bo przez długi czas uważałem ten sprzęt za bardzo dobry.

 

-Cezary 10/2013

Zapraszam do zadawania pytań i zostawiania komentarzy w dziale Forum.