Spirit XT185 – podstawy biegania w domu.

 

Wykonanie – dobre

Wymiary i składanie - b. dobre

Obsługa – łatwa

Amortyzacja - dobra

Trening – dobry

Potencjał użytkowy - średni

Gwarancja – średnia

Cena - 3999zł (w dniu testu 13.05.2018)

 

Ze wszystkich bieżni testowanych w 2017 roku, Spiritowi XT385 poświęciłem najwięcej uwagi i używałem go zdecydowanie najbardziej intensywnie. W stosunku do XT185 nie miałem wygórowanych oczekiwań i ten model jest dokładnie taki, jak się spodziewałem. Nudno ale solidnie – to mogłaby być maksyma marki Spirit, która ciągle sprzedaje to samo, co kilka lat zmieniając wyświetlacz lub kolor obudowy. Innowacji, postępu i gadżetów brak. Cięcia kosztów, oszczędności na materiałach i złych zmian też nie ma więc jak dla mnie nic się nie zmieniło.

 

Montaż XT185 jest prosty i krótki – ok 30 minut. Rama jest solidna, wszystkie części pasują do siebie, gwinty są mocne, a plastikowych osłon nie ma zbyt wiele. Jak to w Spiricie kąty proste są zachowane, spawy proste, maszynowe dokładne. Żadnych niedociągnięć. O dziwo element plastikowe idealnie spasowane, lepiej niż w wyższych modelach. Pod maską znajduje się niewysilona jednostka napędowa o mocy 2,75HP w pracy ciągłej. Zapewnia ona prędkość biegu do 16km/h. Pokład ma grubość 18mm, a pas 1,6mm – są to parametry klasy średniej, ale jakość wykonania jest dobra, lepsza niż u większości średniopółkowych konkurentów.

 

Bieżnia składa się łatwo, mechanizmem spustowym jest dźwignia ręczna, jak w wyższych modelach. Wymiary po ustawieniu pokładu do pionu to 1080×885×1750mm. Żaden z elementów nie wystaje dziwacznie, nie tworzy niebezpieczeństwa i składanie oceniam dobrze. Po rozłożeniu, bieżnia gotowa do użytku ma 1965×885×1460mm z czego 1400x510MM to powierzchnia biegowa. Konsola posiada dolną obudowę, która sprawia, że o nią nie zawadzimy od dołu, dziecko sobie nie rozetnie przypadkiem głowy itd. Podobnie jak mechanizm spustowy, jest to rozwiązanie stosowane w droższym sprzęcie. Tanie bieżnie nie posiadają dolnej obudowy konsoli. Reszta wykonania jest dobra, jedyne co mi się nie spodobało, to naklejka z napisem Spirit na obudowie, która trochę się odkleja.

 

Konsola jest minimalistyczna, funkcjonalna i prosta aż do bólu. Posiada wyświetlacz LCD, pokazujący wszystkie najważniejsze informacje. Przyciski są duże, czytelne i fizycznie dobrze wykonane. 4 kieszenie na drobiazgi są różnej wielkości, by klucze, telefony i napoje nie obijały się o siebie w trakcie biegu. Do tego jest wiatrak i półka pod tablet. Tablet lub telefon możemy sparować z bieżnią przez bluetooth i aplikację SpiritFit o której już pisałem. Jedyne co mi się nie podoba to mało intuicyjne skróty prędkości, do obsługi których trzeba się przyzwyczaić. Sama prędkość maksymalna 16 km / h też mogłaby być większa i o ile zadowoli amatorów, o tyle zawodowców już nie. Do tego 7 podstawowych programów treningowych i brak czegokolwiek więcej. Możemy pomarzyć o głośnikach, radiu, pasie do pomiaru pulsu, zmianie biegów w rączkach itd. Znaczna część konsoli i obsługi jest identyczna jak w modelu XT385.

 

Bieganie i potencjał użytkowy. Kwintesencja klasy średniej, wszystko co jest, działa poprawnie i nie ma do czego się przyczepić, bo różnorodność opcji jest bardzo mała. Pas przesuwa się bez zacięć i rozpędza do rozsądnej prędkości. Nachylenie ma 10 poziomów. Amortyzacja jest idealna. Bieżnia nie ugina się na elementach ramy, ale na elastomerach, daje poczucie stabilności i pełnej kontroli, jednocześnie chroniąc stawy. Mamy poczucie tłumienia dobicia, bez zbędnego sprężynowania czy zapadania się w pokład. Wszystkie bieżnie Spirit uważam za świetnie zamortyzowane i XT185 to nie wyjątek. Ilość miejsca zarówno na nogi jak i na górne partie ciała jest dobra, wystarczy dla użytkownika o wzroście do 190 cm i wadze do 125 kg i są to realne, nie zawyżone dane. Samo bieganie odbywa się w bardzo poprawny sposób, bez udziwnień na plus czy na minus. Potencjał użytkowy ograniczył bym do intensywnego użytku rekreacyjnego. Super do codziennych spacerów lub biegów do godziny z prędkością 10 – 12 km/h, ale biegaczom z prawdziwego zdarzenia polecił bym wyższy model Spirita.

 

Gwarancja

Komputer pokładowy informuje użytkownika o smarowaniu pokładu co 180 godzin użytkowania. Smar jest w zestawie, a smarowanie zajmuje 15 minut. Gwarancja domowa to 2 lata. Od Marca 2020r. model XT185 jest objęty dwuletnią gwarancją door 2 door + 5 letnią gwarancją na części. Jest to nowość w ofercie marki Spirit i jest to jedyny produkt tej marki, który nie jest objęty serwisem z dojazdem serwisanta. Na wszystkie inne produkty Spirit nadal udziela gwarancji z dojazdem. Wraz z dostosowaniem gwarancji do tego, co oferuje konkurencja, spadła też cena.

 

Cena ok 4500 zł nie jest rewelacyjna, ale aktualna promocja za 3999 zł może być prawdziwą okazją. Bieżnie marki Spirit znane są z bardzo wysokiej kultury pracy, długiej żywotności małej podatności na usterki. Jest to co prawda podstawowy model, ale z firmy gdzie kupuje się raz na całe życie.

 

Komu nie polecam? Wszystkim lubiącym gadżety. Niestety, integracja z aplikacją SpiritFit jest słaba, a poza nią sprzęty Spirita nie oferują innych systemów rozrywkowych i motywujących do ćwiczeń. Moje nawyki biegowe zostały ukształtowane w czasach, kiedy walkman – kaseciak był rozrywkowym towarzyszem biegacza, więc oczekiwania mam w tej materii niewygórowane. Młodsi biegacze mogą być bardziej wymagający i na tym polu Spirit nie wychyla się ponad przeciętność.

 

Zalety

+solidna

+wygodna

+łatwa w obsłudze

+składana

 

Wady

-nieintuicyjne przyciski skrótów

-słaba aplikacja SpirtFit

-brak przycisków w poręczach

 

Sprawdź aktualne ceny

Alternatywny sprzęt

Kupując przez popularny portal aukcyjny, warto zwrócić uwagę, że warunki gwarancji prawie zawsze są gorsze niż kupując ten sam produkt w sklepach internetowych. Allegro zabrania podawania warunków gwarancji w opisach aukcji na czym tracą produkty z lepszą gwarancją. Więcej na ten temat...